O geopolityce

Restauracjajpg

Obydwa zdjęcia tego samego miejsca ze Lwowa dzieli czas, wynoszący dokładnie 6151 dni. W tym czasie nasz ślub wzbogacił się o czwórkę wspaniałych dzieci, przeżyliśmy spory szmat życia, no i też nie jestem już tak chudy jak na zdjęciu. W tym samym czasie restauracja, w której świętowaliśmy nasz ślub, też się wzbogaciła i się unowocześniła, trochę się przebudowała, poszerzając pomieszczenie. Jednak Rosjanie postanowili, że przynajmniej w przypadku restauracji czas najwyższy ten dobrobyt przerwać. A 10 ludzi, którzy mieli pecha mieszkać w tym samym budynku nad "naszą" restauracją - już nigdy nie przeżyją kolejnego dnia. I nie zobaczą, jak dorastają ich dzieci i ich wnuki.

W ten oto sposób chore ambicje i pożądliwość jednych - burzą, niszczą i zabijają innych. Ludzie nazywają te działania dla niepoznaki "geopolityką", ale prawda jest taka, że w ten sposób można to nazywać tylko wtedy, jeśli jest się daleko od miejsca wydarzeń, i jeśli owo miejsce wydarzeń nic dla człowieka nie znaczy. Ot, choćby nie kojarzy się z własnym ślubem. Natomiast tym, kogo te wydarzenia jednak w tej lub innej mierze dotykają - owa geopolityka jawi się już bez żadnej przykrywki tym, czy ona w istocie jest: czyli aktem przeżartej pożądliwością i zadufaniem duszy, a więc zwyczajną, pospolitą zbrodnią.

Wierzę, że i tego, kto wydawał rozkaz, i tego, kto go wykonywał, i tego, kto mu sprzyjał, i tego, kto milcząco z nim się zgadzał - że każdego z nich dosięgnie Boża sprawiedliwość. Każdemu przyjdzie odpowiedzieć w świetle wiecznej Prawdy, kim się tak naprawdę było za życia. I czy to będzie za kolejnych 6151 dni, czy wcześniej, czy później - nie ma to już znaczenia.
Inna sprawa, że ofiarom tej bezsensownej przemocy życia już się nie przywróci. Dlatego myślę, że mimo wszystko powinniśmy wymagać od naszych polityków, bez względu na przynależność do opcji politycznej, by nazywali zbrodnię - zbrodnią. I by doprowadzali do ujęcia przestępców możliwie najszybciej już tutaj, w trakcie ziemskiego życia. I by przestali sami uprawiać zbrodniczą "politykę" na zbrodni, lansując własne ambicje i pożądliwości na tle rzeki ludzkiej krwi.
A każdy z nas niech nie będzie obojętny do tych wydarzeń, i nie nazywa je geopolityką. To nie jest geopolityka, tylko największa w rozmiarach w Europie od czasów Drugiej Wojny Światowej zbrodnia przeciwko ludzkości. I nie ma temu innego wytłumaczenia, niż chciwość i milczące przyzwolenie na panoszenie się zła.

Przy okazji zachęcam też do czynnego wspierania działań, zmierzających do przeciwdziałania tej krzywdzie. Ośrodkiem, który czyni sporo dobrego we Wrocławiu jest chociażby Caritas Eparchii Wrocławsko-Koszalińskiej Kościoła Greckokatolickiego: https://caritas.pl/.../caritas-eparchii-wroclawsko.../
, konto nr 43 1020 5242 0000 2202 0117 7948. Za każde wsparcie i brak obojętności - gorąco dziękuję.


Powrót do bloga