Historia antykultury

Dziś szczególne polecenie książki: "Historia antykultury" Krzysztofa Karonia. Jest to polecenie szczególne z tego względu, że autor tej bardzo ciekawej lektury przeszedł dwa dni temu ku wieczności, zostawiając nas, wciąż jeszcze śmiertelników, sam na sam ze swym już nieśmiertelnym dorobkiem. Co można powiedzieć o tej książce poza tym, że jest obowiązkowa dla wszystkich, kto zajmuje się tematyką kultury, historii i antropologii? Przede wszystkim to, że pomimo, że jest dziełem, jak to sam o sobie mawiał - dyletanta w danej tematyce, to jest niezwykle przenikliwa i oddana Prawdzie. A że z punktu widzenia współczesnych również Pan Jezus, Sam będąc Prawdą, mógłby przecież uchodzić za dyletanta (bo któż to widział, by cieśla znał się na teologii?) - to należy potwierdzić, że przynajmniej w tym jednym aspekcie świętej pamięci Krzysztof Karoń zdołał w swym dążeniu ku Prawdzie pójść w ślady Mistrza z Nazaretu. A że przy okazji udało mu się rozgromić absurdy ideologiczne marksizmu - to tym bardziej warto poświęcić tej lekturze swoją uwagę. Niech Pan Bóg przyjmie duszę Pana Krzysztofa Karonia w swoim Królestwie. A lekturę gorąco polecam. Twarde 9/10.


Powrót do bloga